Zamarzył mi się
kołnierzyk. Zapytałam Anę jak go zrobić, otrzymałam stosowne wskazówki… a dziś
rano na FB czekała na mnie niespodziewajka, prototyp dla MNIE! ACH i OCH!!!
Update:
odliczam dni do wtorku zajmując się otulaczem dziękczynnym :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz